30 lip 2014

Spotkanie z Maknetą

Dziękuję wszystkim za ostatnie komentarze. Prawdopodobnie błąd popełniłam przy dobieraniu oczek na pachy, gdzie przestałam robić w okrążeniach, a zaczęłam prosto. Musiałam wtedy ciągle tak samo wbijać się w oczka. W miejscu błędu pojawi się wstążeczka.

Upały są nieznośne, więc dużo nie dziergam. Pojawiło się kilka nowych rzędów w chuście. Przeczytałam kolejną książkę - D.R.Koontz "Jedyna ocalona"


24 lip 2014

Wspólne dzierganie i czytanie po raz 12

Czytam Romualda Romańskiego Niewyjaśnione zagadki historii Polski. W telewizji pokazują różne historie różnych krajów, a o polskich tajemnicach nic nie ma. W książce jest 10 historii. Jedna z nich to historia o śmierci biskupa krakowskiego Stanisława w 1079 r.  Jest też historia polki na carskim tronie w XVI wieku.




Chusta ruszyła. Nie dużo, ale zawsze.


Swetrowi brakuje jeden pasek w części głównej lub ozdobne liście oraz rękawy.



Ale mam z nim problem

 prawe oczka raz biegną w jedną stronę, raz w drugą. No i właśnie czy one się wyprostują po praniu? i jak zapobiec temu zawróceniu? Metoda robienia od góry, pachy robione według IK.

11 lip 2014

Ciekawostka

Znalazłam ciekawy artykuł (link). Artykuł poświęcony włoskiemu artyście, który łączy ekologię i dziewiarstwo. Nie jest to typowe połączenie - nie chodzi o włóczkę z odzysku. Używa innych materiałów.
Jak się nie mylę znalazłam także jego własną stronę (link).

A Wy używacie innych materiałów niż włóczka?

10 lip 2014

Czytam i dziergam

Czytam to co ostatnio - Rozmyślania przy makijażu oraz coś nowego - Historia Lisey Stephen King.
Pierwsza opowiada o Nowym Jorku. Jak czytam ją wydaje mi się, że mieszkam tam, znam tych ludzi i sposób ich myślenia.
Drugą zaczęłam dopiero czytać, ale zapowiada się naprawdę nieźle.
"Minęły dwa lata od śmierci Scotta, męża Lisey Debuscher Landon. Byli ze sobą 25 lat. Scott był słynnym pisarzem. Zanim się pobrali, Lisey dowiedziała się od męża o krwawych źródłach jego twórczości i odwiedziła księżyc Boo'ya, na który często uciekał.Teraz nadszedł czas, aby Lisey ponownie udała się na Księżyc Boo'ya i stawiła czoło szaleństwom i demonom, które brutalnie wdarły się do jej świata i rodziny.

Robótkowo.
Ruszyłam w końcu chustę First Snow. W tym tempie to może śnieg mnie zastanie, zanim ją skończę. I nazwa będzie adekwatna do wyrobu. :)
Dręczę nadal też sweter. Skończyłam taliowanie. Niedługo koniec części głównej. Rękawy mam nadzieję, że pójdą szybciej.

5 lip 2014

Kapcie i książka

Kapcie skończone w formie włóczkowej, brakuje im wykończenia nie włóczkowego. :)  Książki jeszcze nie zaczęłam czytać ale jest następna w kolejce. Książka to Maria Kornatowska " Rozmyślania przy makijażu".


Chce się pochwalić także własną papryczką z ogródka balkonowego, o proszę:

A także widoczkiem ze spacerku: