14 sty 2017

Z życia 2

Ubieraliście kiedyś diabła tasmańskiego* takiego z bajki?
Ja tak. Codziennie. Kilka razy dziennie.
Na przewijaku, po kąpieli:
Mamo nie chce pampersa. Przewrót z pleców na brzuch. Oczywiście nago, bez pampersa.
Mamo a co to za fajne opakowanie ? Do buzi?**
Czemu mi zaaaaaabraaaałaaaś. Nieeeeee chceeee na plecy. Nieee chceee pampersaaaa. Nieee chceeee się ubieraaaaać.
Ziiiiiimnooooooo. Aaaaa...

*Diabeł ma 7,5 miesięcy. W zasadzie to diablica.
**Opakowanie pudru do pupy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz