Z życia

Co półrocznemu dziecku smakuje najlepiej? Zabawki, koc, śliniak, ręka (nie ważne czyja), ogórek kiszony (swoją drogą wyłudzony od rodziców i pyyyyszny, ale nie teraz o tym)? Nie.
Mama czyta książkę. Podturlam się, może nie zauważy. Książka, ciekawe czy da się zjeść. 
Zauważyła. Zabrała. Zabraaaała.
A mogła być smaczna. Następnym razem się uda.

Wspólne dzierganie i czytanie 45

Wspólne dzierganie i czytanie z Maknetą.

Postępy na wrzecionie. Zamiast je opuszczać, aby kręciło się trzymałam je w ręku i obracałam. Taki ręczny kołowrotek :). Dzięki temu bardziej panuje nad nitką, która jest prawie tej samej grubości na całości.
Co do rzeczy robionych na drutach to można powiedzieć, że się na nie obraziłam. Rękawiczka ta prawa, co przez moment była lewa, czeka na ostatnie rzędy. Patrzy na mnie smutna a ja nie mam siły jej ruszyć. Sweter, który ma tylko kilka początkowych rzędów też czeka tylko że dłużej. Może już miesiąc? Uczyłam/Uczę się na nim metody na C. Choć nie wiem czy nie zrezygnuje i zrobie jakoś po swojemu. Bo do zimy nie zrobię. Ech.
Książka Agatha Raisin i wredny weterynarz. Jest to drugi tom serii kryminałów o tytułowej Agatha'ie (nie wiem czy tak się odmienia?). Pierwsze kilka stron mnie nie zaciekawiło. Już miałam ją odłożyć, a tu nagle, znienacka jest śmierć weterynarza. Umiera weterynarz nowo przybyły do wsi Carsely w Anglii. Weterynarz w którym podkochiwały się kobiety. Weterynarz, który nie lubił zwierząt domowych, wolał zajmować się zwierzętami gospodarskimi. Pytanie czy to przypadkowa śmierć podczas rutynowego zabiegu u konia czy morderstwo?

Zapraszam na słodkie bułeczki z marmoladą.

Bułeczki z marmoladą

Składniki:
400 g mąki pszennej
200 ml  wody
60 g oleju
7-8 g drożdży suszonych (1 paczka)
2 łyżki cukru
1 jajko
marmolada

Przepis:
Wszystkie składniki połączyć. Wyrobić. Pozostawić do wyrośnięcia na godzinę. Ciasto powinno podwoić wielkość. Podzielić na 12 części. Ukształtować kulki, lekko spłaszczyć, zrobić dołek na nadzienie. (Kształtem przypominają kluski śląskie). Nałożyć marmoladę w dziurki. Pozostawić do wyrośnięcia na ok 20 minut. Piec w 180 st C 15-20 minut.
Smacznego

Moje są dodatkowo z kruszonką. Robię ją na oko.

Wrzeciono ręcznie robione

Wrzeciono zrobił mi mąż. Dostałam też 2 czesanki.

Wełna to merynos.
Wrzeciono to podkładki, haczyk, drewniany patyk. Waga to ok 100g. Podkładki są 3 można je zdejmować. Więc zdjęłam, teraz wrzeciono waży ok 80g. I jeszcze nie sprawdzałam jak działa wydaje mi się, że powinno być lepiej. Wrzeciono można też zrobić z płyt cd jako obciążnik.
Początki trudne, ale mnie ciągnęło do skończenia. Oto część efektów:

Wspólne dzierganie i czytanie 44

Dzisiaj jest środa, a więc wspólne dzierganie i czytanie z Maknetą.





Przeczytałam James Grippando Wieczny uciekinier i Lillian Jackson Braun Kot który czytał wspak.
Ta pierwsza książka jak dla mnie ciekawsza. Sprawa dzieje się w USA. Umiera wiceprezydent. Zostaje nominowany były gubernator Harry Swyteck. Jego syn Jack jest adwokatem, trafia na trop tajemnicy związanej z prezydentem i mafią. Książka cały czas trzyma czytelnika w napięciu, nie da się domyśleć od razu zakończenia i rozwiązania tajemnicy. Takie książki właśnie lubię.
Druga jest pierwszą częścią serii, ale na dalsze nie skuszę się. Detektywistyczną zagadkę śmierci 3 osób próbuje rozwiązać dziennikarz i kot syjamski, którego właścicielem jest jedna z ofiar. Wszyscy są związani ze światem artystycznym.

Na drutach mitenki-rękawiczki bez palców. Dzisiaj zamykałam prawą rękawiczkę, gdy zauważyłam głupi błąd. Wzór zgadzał się tzn był lustrzanym odbiciem lewej rękawiczki. ALE kciuk był po tej samej stronie co w lewej rękawiczce. Załamałam się. Nie wiedziałam czy pruć czy rozszarpać a może rzucić w kąt. Mąż na mój widok powiedział, że najwyżej zamiast kciuka włożę tam małego palca i będzie dobrze. Sprułam. Może dziś w godzinach nocnych skończę. Chociaż straciłam miłość do tych rękawiczek.

W następnym poście będzie o prezentach jakie dostałam- wrzeciono ręcznie robione przez mego męża oraz 2 wełny czesankowe.